Antipasti (dokładnie: „przed posiłkiem”), zwane u nas przystawkami, zakąskami lub przekąskami są w kuchni włoskiej bardzo popularne. Podaje się je przed głównym daniem i po aperitifie, który w Italii jest nie mniej popularny i stanowi nieodłączną część nie tylko uroczystego posiłku. Aperitify to różnego rodzaju napoje o niskiej zawartości alkoholu (są również bezalkoholowe), często w postaci nalewek na ziołach, czy korzeniach. W różnych częściach Włoch spotkamy produkty regionalne, które dobrze pasują do regionalnych potraw. Aperitif podawany przed posiłkiem ma na celu pobudzenie apetytu. Włosi niekiedy mówią o nim w sposób żartobliwy, że jest konieczny przed posiłkiem, ponieważ otwiera żołądek. Nawiązują w ten sposób do słowa aprire, co po włosku znaczy „otwierać”. Oczywiście słowo aperitif nie pochodzi od słowa aprire (otwierać), ale gra słów skłania do tego żartobliwego porównania. Serwowane po nim przystawki (na zimno czy na gorąco) zawsze smakują wyśmienicie i zachęcają do dalszego jedzenia.
Następnie znajdziecie różnego rodzaju przystawki, które można serwować przed posiłkiem, nie tylko pojedynczo, ale po dwa lub trzy rodzaje równocześnie. W niektórych włoskich restauracjach podają nawet do dwunastu przystawek różnego rodzaju przed posiłkiem (można się z tym spotkać w Rzymie blisko Watykanu w restauracjach „Quattro Mori” czy „L’eccellenza”). Należy wówczas uważać, aby przypadkiem nie zastąpić przystawkami głównego dania, na które może już zabraknąć miejsca. Pamiętajmy, że to, co następuje później, jest również smaczne. Dlatego możemy się spotkać z powiedzeniem, że problem z włoskim jedzeniem polega na tym, że jest tak dobre i obfite, iż dopiero po kilku dniach znowu jesteś głodny.